
Wreszcie nadeszło lato.... Kto nie tęsknił za letnimi promieniami słońca ... ręka w górę! ;) Nie widzę chętnych ;) Każdy spragniony pięknej aury wykorzystuje każdą chwilę aby złapać każdy strumień słońca. Czy umiemy się opalać ? Czy robimy to bezpiecznie dbając o naszą skórę i zdrowie ? Niestety, nie zawsze nam to wychodzi. Często jest już za późno na reakcję, bo zapomnieliśmy nałożyć krem z filtrem, po wieczornej kąpieli nasza barwa ciała przybiera kolor czerwonego raka, skóra ciągnie a do tego dochodzą dreszcze i pierwsze objawy udaru słonecznego w różnym stadium. Czy chcąc zareagować szybko i nie mając pod ręką pianki na poparzenia możemy sobie pomóc? Czas zajrzeć do domowej spiżarki aby sprawdzić co pozwoli ukoić ból i przywrócić równowagę skórze.
Latem korzystamy z różnych pomysłów na ochłodę. Jednym z bardziej popularnych, który lubią i Ci mali i Ci duzi... to jedzenie lodów :)
Na świeżo po powrocie z nad morza, pokuszę się o słów kilka na temat żywienia na polskim wybrzeżu. Zdawać by się mogło, że polskie, piękne, nadmorskie kurorty będą oferować przede wszystkim zdrowe, świeżo złowione morskie ryby, które powinny przyciągać gości w ten rejon Polski. Wszak, gdzie zjeść lepszą rybę niż nad polskim morzem? Okazuje się, że nie jest to jednak takie oczywiste.